Odnośnie „sprzątania świata”… Hej! Mam na imię Asia i od dwóch lat mam ten niepisany zaszczyt przemierzać z Wami korytarze naszego LO. I od tej pory ja też będę redagować tą rubrykę. Ostatnio wiele się wydarzyło w naszej szkole (np. rozpoczęcie nowego roku szkolnego itp.). Jednak z 15 na 17 września mieliśmy do czynienia z kolejnym zjawiskiem. Już tłumaczę o co chodzi. Mieliśmy sprzątnie świata, a „zaszczytnego” zbierania papierków dostąpiły wytypowane wcześniej klasy o profilu biologiczno – chemicznym. Mnie, jako humanistce pozostał rzecz jasna do oczyszczania teren wokół szkoły na jednej godzinie wychowania fizycznego.